Wydrukuj tę stronę
środa, 10 sierpień 2016 00:09

balustrada - 4 pod rząd

Cztery pod rząd! Zupełny przypadek, wręcz kusi by powiedzieć: 'niechcący'. Samo z siebie :). Co? Balustrady.

Każda inna, bez powiązań między sobą. Po prostu zamówienie za zamówieniem – balustrada. Prawo rynku :)

Pierwsza - zewnętrzna balustrada prowadząca poprzez schody na mały taras i wejście do domu.
Wykonana z drewna sosnowego, barwiona. Zgodnie z życzeniem klientki z stylowymi krzyżakami i kwietnikami.
 Druga to topolowa balustrada na antresole i prowadzące do niej schody.
Na dole schodów furtka z zabezpieczeniem - dziecko w domu. Trzeba jednocześnie wykonać dwa przesunięcia, żeby furtkę otworzyć. Na początku chciałem takie zabezpieczenie kupić. Ale przeglądając oferty postanowiłem wymyślić i zrobić je samemu. Oferta rynku była mała, plastikowa, brzydka.
 Trzecia - jesionowa. Długa i masywna. Prosta ale zakończona pięknymi i funkcjonalnymi ślimakami. Zabarwiona na starą sosnę.
Czwarta - najbardziej wymagający projekt - styl angielski. Ale o niej mam nadzieję napisać już wkrótce w nowym wpisie :) .
Czytany 2724 razy Ostatnio zmieniany środa, 10 sierpień 2016 09:35

Najnowsze od Qilvus

Artykuły powiązane