moje rzeźby - Smoki w pidżamkach
Smoki w pidżamkach
Małżeństwo smoków
Małżeństwo jest przedstawione toples :). Dół w pidżamkach.
Ona jest wykonana z olchy kanadyjskiej, on z olchy czarnej. Mimo pewnych cech wspólnych te gatunki drewna bardzo się od siebie różnią. I zupełnie inaczej przebiegało 'struganie' tych dwóch smoków. Efekt końcowy świetnie uwypukla naturalne różnice występujące w małżeństwach.
Ta rzeźba (grupa - dwa smoki), jest i stara i nowa. Smoczyca była zrobiona wiele lat temu. A jej mąż też wtedy, tyle że tylko w zarysie. I taki niewyraźny istniał sobie aż do stycznia tego roku.
Małżeństwo smoków uważam za typowy stereotyp tej instytucji. Przyjrzyjcie się sami. Ona drobniutka zgrabna i bardziej uśmiechnięta. Pan smok, z brzuszkiem - moja żona mówi, że brakuje mu tylko puszki piwa i podartego podkoszulka :).