Chyba już wiosna - są sikorki
Wiedziałem, że będę musiał dzisiaj wracać pieszo nad Brdą, więc wziąłem plecak-foto. Zanim się rozpakowałem przemknęła mi sikorka bardzo modra.
modraszka, czyli sikora modra (Cyanistes caeruleus)
Wyciągam sprzęt i... I się okazało, że … mam PRAWIE wszystko. Baterie podładowane i wszystko super. Tylko zapomniałem statywu. No ale modra, bardzo modra sikorka cały czas się kręciła. Nie zniechęcając się więc zorganizowałem sobie prowizoryczny statyw z dużej gałęzi. Dodam tylko, że statyw był absolutnie niezbędny, gdyż zabrałem ze sobą zestaw do digiscopingu.
digiscoping - oto mój 'statyw' :)
A jak już byłem 'rozstawiony' to całą godzinę czekałem, żeby modre wróciły – gdyż wróciły dwie a nie jedna. Ale dopiero po godzinie. Już chciałem się zwijać. Opłacało się jednak poczekać. I oto są piękne zdjęcia.
modraszka, czyli sikora modra (Cyanistes caeruleus)
A Wszystkie 'trofea z polowań' są tutaj :)